Czerwona zupa z zielonym makaronem i gadał głupi z głupszym… 7 grudnia 2016 Kasia Grzegorczyk „Boże! Jak mi się chce pomidorowej!” i oto jest! – E, chyba przesoliłam… – No, przesadziłaś z tymi pomidorami… – Co?? – No sama mówisz, że przesadziłaś! – PRZESOLIŁAM! Mówię, że przesoliłam! Oczywiście, ani nie przesadziłam, ani nie przesoliłam.